Ja również mam pracę siedzącą. Staram się ćwiczyć kręgosłup, pomaga joga i rozciąganie. Ostatnio jednak zaczęłam się też interesować masażem jako formą rehabilitacji dla kręgosłupa. Raz na jakiś czas masaż przyda się każdemu. Mam problemy głównie z odcinkiem szyjnym i dlatego ciężko jest mi go samodzielnie wymasować. Stwierdzam, że już czas zadbać o siebie profesjonalnie, bo jestem jeszcze młoda i nie chcę mieć problemów na starość. Znalazłam nawet ciekawą ofertę na stronie
https://www.helimed.pl/. Uważam, że zdrowie to nasza największa wartość w życiu. Zanim zdecyduję się na masaż spróbuję jeszcze skorzystać z basenu i prawdopodobnie będę łączyć te dwie formy dbania o kręgosłup. Dobrze byłoby również się odstresować, bo wszystkie spięcia wynikają w dużej mierze właśnie ze stresu.
