przez silva » 07 Maj 2018, 01:10
Ostatnio bardzo chętnie bywam na strzelnicy. Wbrew pozorom aktywność jest a nie męczy:) Kompletnie bez poczucia tego, że "kantujemy" się sportem dla zrzucenia kg. Ale nie ma co się oszukiwać, jeśli ktoś nie jest z natury chudzielcem, musi uważać na to co i w jakich ilościach je- bardzie to drugie (ile), bo nie ma co się zadręczać paroma kostkami czekolady np. ale tabliczka już robi różnicę.